Mineralizacja szkliwa to proces ciągły: każdego dnia szkliwo traci i odzyskuje minerały. Kwasy powstające z cukrów wypłukują minerały, a ślina i składniki z pożywienia odbudowują ich zapas. Sama higiena nie wystarczy, jeśli w jadłospisie brakuje budulca i związków stabilizujących pH. Dobrze skomponowane posiłki ograniczają liczbę ataków kwasowych, wzmacniają bufor ślinowy i ułatwiają wbudowywanie wapnia oraz fosforu w twarde tkanki zębów.
Spis treści
Co jeść, żeby szkliwo miało z czego się odbudowywać?
Najważniejsze są źródła wapnia i fosforu. Sprawdzają się:
- sery dojrzewające,
- jogurt,
- kefir,
- twaróg,
- sardynki i szprotki jedzone z ośćmi,
- rośliny strączkowe,
- pestki słonecznika,
- pełne ziarna.
Łącz je w jednym posiłku, ponieważ białko i fosfor ułatwiają wykorzystanie wapnia. Ser zjedzony na koniec posiłku podnosi pH i dostarcza kazeinianów, które ograniczają demineralizację. Jeśli pijesz wodę butelkowaną, wybieraj wysokomineralizowaną z zawartością wapnia co najmniej 150 mg na litr.
W diecie roślinnej sięgaj po sezam i tahini, migdały, mak, fasolę oraz napoje roślinne fortyfikowane wapniem; tofu koagulowane chlorkiem wapnia też jest wartościowym uzupełnieniem.
Natomiast unikaj łączenia bardzo bogatych w wapń produktów z dużymi porcjami szczawianów, takimi jak szpinak czy rabarbar.
Jakie witaminy i mikroelementy wpływają na mocne zęby?
Samo dostarczanie wapnia nie daje pełnego efektu. Witamina D zwiększa jego wchłanianie, K2 pomaga kierować go do tkanek twardych, a witamina A wspiera nabłonek jamy ustnej i wydzielanie śliny. W codziennej diecie oznacza to tłuste ryby morskie, tran, żółtka, wątróbkę, natto i sery długo dojrzewające.
Magnez działa jako kofaktor mineralizacji; warto go czerpać z kakao, orzechów, pestek dyni i kaszy gryczanej. Cynk wspiera gojenie błon śluzowych i odporność miejscową – jego źródłem są mięso, jaja, nasiona i sery. Krzem znajdziesz w niektórych wodach wysokomineralizowanych oraz w kaszy jaglanej.
Przy ograniczonej ekspozycji na słońce, suplementuj witaminę D po konsultacji ze specjalistą. Przy diecie roślinnej szczególnie zadbaj o regularne źródła witaminy D lub suplementację zgodną z zaleceniami, ponieważ jej niedobory zdarzają się często w naszym klimacie, zwłaszcza zimą.
Jak jeść, żeby ograniczyć demineralizację?
O sile szkliwa decyduje nie tylko to, co jesz, ale także jak jesz. Posiłki wymagające żucia – surowe warzywa, twarde owoce, orzechy, pieczywo pełnoziarniste – pobudzają wydzielanie śliny i przyspieszają neutralizację kwasów. Produkty probiotyczne, takie jak kefir, jogurt naturalny i kiszonki, wspierają mikrobiom jamy ustnej. Zielona herbata oraz kakao dostarczają polifenoli ograniczających rozwój bakterii próchnicotwórczych. Po posiłku guma z ksylitolem neutralizuje kwasy i skraca czas powrotu pH do bezpiecznego poziomu.
Najbardziej szkodzi częste podjadanie słodkich i kwaśnych przekąsek: lepkich batoników, suszonych owoców, soków, napojów gazowanych, energetyków, a także wina. Liczy się przede wszystkim częstotliwość kontaktu ze szkliwem. Lepiej zjeść deser od razu po daniu głównym niż jeść po trochu co godzinę. Po produktach kwaśnych odczekaj około trzydzieści minut z myciem zębów.